niedziela, 8 września 2013

Wracam po kolosalnie dłuuugim niebycie.....

Witam Was Kochani na nowo!,
Na samym początku przepraszam, że tak długo mnie nie było. Nie wiem jak kobitki pracujące zawodowo poza domem, które prowadzą bloga oraz mają choćby jedno dziecko tak jak ja,dają radę jeszcze coś skrobnąć i pochwalić się swoimi cudeńkami.... Mi jest ciężko. Pokochałam mojego bloga, ale nie mam czasu na niego, jak chce choć troszkę potrzymać szydełko w dłoni. Zganiam też nie tylko na siebie;), ale i na piękne lato tego roku. Jest poprostu boskie :). Spędzamy na świeżym powietrzu masę czasu z Alą, że na robótki nie mam już siły albo czasu. Ale nie odpuszczam i nie lenię się do końca. Coś tam tworzę i zamierzam sie pochwalić. Na tapecie mam trzy projekty, które nie są podokańczane. Nie chcę być gołosłowna więc co nieco Wam pokażę.

Pierwszy projekt to jest obrus robiony z części z czasopisma Sabrina.


Równocześnie kończę dwie zazdrosnki z czasopisma Sabrina Robótki Extra - szydełkowe patchworki:


Niestety nie moge ich ukończyć, bo zabrakło mi perełek do sznureczków, więc zabrałam się za robienie też z tego samego czasopisma poszewki na poduszki. Mojej robórki nie pokażę, bo zrobione mam tylko na razie parę rzędów. W czasopiśmie wygląda to tak:

 Robię ją włóczką Altun Basak Alona Light. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Mam nadzieję, że teraz jak wraca jesień i trochę smutniejsze dni, to będę tu pisać częściej i więcej robić moich szydełkowanek ;). A na razie jest jeszcze piękna pogoda i korzystamy z tych dobrodziejstw pogodowych. Ostatnio byliśmy na pikniku Mistrzostw Europy Balonów na ogrzane powietrze. Było cudnie, sami zobaczcie:





Pozdrawiam i całuję Was mocno i do nastepnego posta.
P.S. Wszystkim tez dziekuję za odwiedziny:).

2 komentarze: